Katastrofa po przerwie

Katastrofa po przerwie

Pierwszy zespół naszego klubu rywalizował w niedzielę na boisku w Bierzwnicy z miejscowym Huraganem.

Nasza drużyna przystąpiła do tego meczu z chęcią odniesienia kolejnego zwycięstwa w tym sezonie. W pierwszej części spotkania nasz zespół zagrał bardzo skutecznie. Niemal każda ofensywa akcja niosła zagrożenie pod bramką rywali. Już po trzech minutach nasza drużyna prowadziła 2:0 po trafieniach Mateusza Nowocienia i Andrzeja Więckowskiego. Po chwili gospodarze wykorzystali błąd w kryciu przy stałym fragmencie gry, jednak odpowiedź Mateusza Nowocienia była równie szybka. Po niespełna dwudziestu minutach gry było 3:2 dla naszego zespołu. W końcówce tej części swojego trzeciego w tym meczu gola dołożył Mateusz Nowocień, a po dośrodkowaniu z rzutu rożnego, głową piłkę do siatki skierował Rafał Imioła. Nasza drużyna prowadziła do przerwy 5:2.

Wysokie prowadzenie uśpiło czujność naszego zespołu, który po zmianie stron pozostawił przeciwnikom zbyt dużo miejsca. Gospodarze skrzętnie wykorzystywali błędy w defensywie naszej drużyny i w ciągu dwudziestu minut strzelili cztery gole! Mimo prób zmiany rezultatu, naszemu zespołowi nie udało się wywieźć z Bierzwnicy choćby punktu. Szalony mecz zakończył się z wygraną miejscowych 6:5 (2:5).

Komentarze

Dodaj komentarz
do góry więcej wersja klasyczna
Wiadomości (utwórz nową)
Brak nieprzeczytanych wiadomości